Pijany bezdomny wyruszył w rejs z Wrocławia do Świnoujścia
- Napisane przez
- Skomentuj jako pierwszy!
Policja wodna z Wrocławia otrzymała zgłoszenie, że po Odrze płynie kawałek pomostu, a na nim leży człowiek. Mundurowi natychmiast udali się na miejsce i faktycznie okazało się, że na dryfującym fragmencie pomostu leży mężczyzna.
Patrol podpłynął do tratwy, ale mimo szczerych chęci mężczyzna nie mógł się z niej pozbierać. Co prawda pogoda była nie najlepsza, wiał wiatr i każdy mógłby mieć trudności z utrzymaniem się na nogach stojąc na kołyszącej się tratwie.
Problemem tego człowieka było jednak to, iż okazał się być kompletnie pijany. Policjanci wykorzystując linę przyciągnęli tratwę do motorówki, a później pomogli owemu mężczyźnie wejść na swój pokład.
Podczas dalszych czynności okazało się, że mężczyzna ma 34-lata, jest bezdomny, a tratwą zamierzał dopłynąć do Świnoujścia. Nie wiadomo czy plan swojej raczej nierealnej w kwestii docelowej przygody wymyślił na trzeźwo, czy jak był już pijany.
Paweł Petrykowski st.asp, z dolnośląskiej policji informuje, że kontakt z tym człowiekiem był prawie żaden. W organizmie miał 2,5 promila alkoholu, natomiast jego ciało było bardzo wyziębione.
Zd24