Manifestacje w Tajlandii nie ustają
- Napisane przez
- 1 komentarz
Trwają antyrządowe demonstracje w Bangkoku, stolicy Tajlandii. Manifestanci, którzy od kilku dni okupują kilka ministerstw, teraz próbują zająć siedzibę partii rządzącej. Poza tym są potwierdzone informacje o coraz większej liczbie protestujących przy siedzibie kwatery głównej tajskiej armii.
Demonstranci domagają się między innymi określenia przez armię, po czyjej stoi stronie.
Siedziba partii rządzącej jest chroniona przez oddziały specjalne policji.
Protestujący żądają ustąpienia pani premier Yingluck Shinawatry. Zamieszki wybuchły po tym, jak urzędująca premier chciała wprowadzić ustawę amnestyjną, która pomogłaby w powrocie do kraju brata obecnie rządzącej premier – Thaksina Shinawatry.
Thaksin Shinawatry został obalony w 2006 roku w zamachu stanu. Został też skazany na karę więzienia za korupcję.
Michał Lisiak