Logo
Wydrukuj tę stronę

Europosłowie PiS jako jedyni sprzeciwiają się unijnym postanowieniom

Europosłowie PiS jako jedyni sprzeciwiają się unijnym postanowieniom

Czteromiesięczne płatne urlopy dla ojców, to nowe postanowienie Komisji Europejskiej. Europosłowie PiS jako jedyni nie zgadzają się z tą ustawą podkreślając, że KE nie ma prawa narzucać rodzinom jak długo kto ma mieć urlop.

 

Według KE ojcowie z państw UE mają mieć prawo do nieprzekładalnego urlopu rodzicielskiego w okresie 4 miesięcy. Ojciec mógłby wykorzystać urlop do 12. roku życia dziecka, niemniej w żadnym wypadku nie mógłby go przenieść na matkę dziecka.

W razie niewykorzystania urlopu zwyczajnie przepadałby on. Jeśli chodzi o odpłatność byłoby to 80 proc. zarobków, dokładnie tyle samo, ile w naszym kraju dostaje się na zwolnieniu chorobowym.

- ,,Jesteśmy za płatnymi urlopami tacierzyńskimi, ale uważamy, że to rodziny i małżeństwa powinny decydować o tym, jak korzystać z tych uprawnień. Jeśli ojciec nie jest w stanie tego wykorzystać, matka powinna mieć prawo przejąć ten urlop. Komisja Europejska nie powinna narzucać rodzinom, kto ile ma tego urlopu brać. Innymi słowy, jesteśmy za dobrowolnością’’ - mówi Ryszard Czarnecki w rozmowie z OKO.press.

Europosłowie z innych krajów nie mają problemu z przyjęciem i wprowadzeniem w życie owej dyrektywy z 2010 r., którą krajom zleciła UE. Tylko polscy europosłowie mają z tym problem.

 

 

 Wiadomości