Logo
Wydrukuj tę stronę

Antoni Macierewicz wystawił do wiatru dziennikarzy

Antoni Macierewicz wystawił do wiatru dziennikarzy

Grupa dziennikarzy ponad dwie godziny czekali na umówioną konferencję i opinię Antoniego Macierewicza względem zawieszenia Bartłomieja Misiewicza w prawach członka PiS, oraz powołania specjalnej komisji, jaka ma wyjaśnić wszystkie kwestie dotyczące z byłego rzecznika prasowego MON.

Niestety nie doczekali się, ponieważ szef MON zwyczajnie uciekł z konferencji.

Konferencja z Macierewiczem i Dudą miała rozpocząć się o 12.40, jednakże pojawili się oni tuż przed 15.00. Jao pierwszy głos zabrał prezydent.

- ,,Oczekuję dobrej współpracy kadrowej w polskim wojsku oraz konsekwentnej strategii działań. Oczekuję polityki przejrzystej’’ - powiedział Andrzej Duda.

W odpowiedzi na słowa prezydenta minister Macierewicz zaczął przedstawiać swoje osiągnięcia i plany na przyszłość. Następne Duda oświadczył, iż musi wracać do obowiązków, gdzie dziennikarze liczyli na możliwość zadawania pytań szefowi MON i oczywiście uzyskanie odpowiedzi.

Antoni Macierewicz był jednak bystrzejszy i bez słowa ulotnił się jeszcze przed prezydentem.

 

 

ZachodniDziennik.pl