Pomysł z sejmowym e-mailem nie udał się Sikorskiemu
- Napisane przez
- Skomentuj jako pierwszy!
Afera madrycka, która obnażyła posłów PiS z oszustw dokonywanych przy rozliczeniach delegacji zagranicznych tak bardzo zbulwersowała marszałka Sejmu, Radosława Sikorskiego, że postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
Marszałek zdecydował się założyć specjalnego e-maila: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. w celu możliwości informowania o korupcji czy innych nieprawidłowościach, jakie dotyczą parlamentarzystów.
Wczoraj Sikorski osobiście wypowiedział się na temat pomysłu założenia tego specjalnego adresu, jak również efektów w postaci tzw. donosów.
- ,,Jestem rozczarowany działalnością naszej poczty elektronicznej, która miała zbierać doniesienia na posłów. Przyszły w większości nieparlamentarnym językiem sformułowane anonimy. Z przykrością stwierdzam, że ta inicjatywa nie sprawdziła się’’ - podsumował Sikorski na konferencji prasowej wiążący wielkie nadzieje adres e-mail.
Marszałek nie ukrywał swojego zdziwienia, ponieważ jak mówi w jego dawnym ministerstwie taki sam pomysł sprawdził się idealnie.
Zd24
