Logo
Wydrukuj tę stronę

Zapytał o drogę i wpadł w ogromne kłopoty

Zapytał o drogę i wpadł w ogromne kłopoty

Kierowca podróżujący krajową trojką samochodem marki peugeot nagle stracił orientację w terenie i postanowił zaparkować przy jednej z posesji na terenie gminy Paszowice (woj. dolnośląskie), aby zapytać o drogę. Mężczyzna, któremu zadał pytanie o dalszy kierunek jazdy wyczuł od kierowcy woń alkoholu.

 

Mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego trafił na policjanta, który uniemożliwił mu dalszą jazdę.

- ,,Na swoje nieszczęście trafił na będącego po służbie policjanta, który wychwycił dziwne zachowanie i bełkotliwą mowę kierowcy’’ - mówi podkom. Kordian Mazuryk z jaworskiej policji.

Policjant szybko się wylegitymował przystąpił do próby zatrzymania kierowcy. Ten jak tylko zorientował się, że ma do czynienia ze stróżem prawa podjął próbę ucieczki.

Jego szanse okazały się marne i ostatecznie kierowca został oddany w ręce policjantów na służbie.

Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia policjanta, który przyczynił się do zatrzymania 24-latka. W jego organizmie było 3,2 promila alkoholu.

Młodemu mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy, aczkolwiek na rozprawie sądowej może spodziewać się kary w postaci utraty dokumentu upoważniającego do prowadzenia pojazdów na okres do 10 lat, wysokiej kary finansowej, oraz 2 lat pozbawienia wolności.

 

 

Wiadomości