Logo
Wydrukuj tę stronę

Facebook jest bezpłatny, ale może nas kosztować

Facebook jest bezpłatny, ale może nas kosztować

Chyba nie ma osoby, która nie zauważyłaby na swoim profilu facebooka interesujących informacji typu: ,,Wardęga nie żyje’’, ,,Artur Szpilka pobity przez licealistów’’, ,,Ostatnie pożegnanie Anny Przybylskiej’’, ,,Nie uwierzycie co zrobiła w dniu ślubu’’ itp.

Przed klikaniem w takie newsy przestrzega serwis di.com.pl, który zajmuje się bezpieczeństwem internautów. Specjaliści wyjaśniają, że jest to zwykłe oszustwo, którego celem są oczywiście pieniądze.

Co się dzieje, kiedy z ciekawości jednak klikniemy w wyżej wspominane newsy. Zostajemy przekierowani na stronę gdzie znajduje się dłuższy opis, oraz kadr niczym z filmu. Niestety zanim uruchomimy owy film kliknięciem musimy dokonać akceptacji regulaminu cookies.

Właśnie w tym momencie polubiliśmy i opublikowaliśmy odnośnik do tego fałszywego materiału na swoim profilu. Teraz każdy nasz znajomy czuje się bezpieczny, bo myśli że skoro my to oglądaliśmy, to on też może.

Niemniej my nadal nie możemy włączyć filmu, bo pojawia się komunikat o tym, że najpierw trzeba założyć konto w serwisie. Aktywacja nie jest skomplikowana, wystarczy podać nr. telefonu, na jaki przyjdzie kod. Jeśli to zrobimy nieświadomie zapisujemy się do płatnego serwisu zwanego ,,SMS Premium’’.

Z serwisu na nasz telefon zaczną napływać wiadomości, które znacznie obciążą nasz rachunek. Zanim zorientujemy się o co chodzi i jak to wyłączyć możemy wiele stracić. Oszuści bogacą się na czyjejś krzywdzie, dlatego nie róbmy im tej satysfakcji!

 

 

Zd24