Logo
Wydrukuj tę stronę

Tragedia w szpitalu psychiatrycznym

Tragedia w szpitalu psychiatrycznym

W szpitalu psychiatrycznym w Świeciu (woj. kujawsko-pomorskie) doszło do tragedii. Było przed godz. 15.00 po południu, kiedy pielęgniarka usłyszała krzyk dobiegający z pomieszczenia zwanego palarnią.

Kobieta natychmiast pobiegła zobaczyć co się stało, jednak wcześniej nawet przez myśl jej nie przeszło, że zobaczy tak przeraźliwy obrazek. Na podłodze leżał 57-letni pacjent szpitala, a dookoła niego było mnóstwo krwi.

Obok leżącego mężczyzny stał 23-letni mężczyzna, który nienaturalnym wzrokiem patrzył na swoją ofiarę. Młody człowiek nagle zaatakował pielęgniarkę, jednak w ostatniej chwili udało jej się uciec i zadzwonić na policję.

Funkcjonariusze policji przybyli na miejsce po czym skuli 23-latka kajdankami i odwieźli do aresztu. Owy mężczyzna, to Mateusz Sz., który niejednokrotnie przebywał w szpitalu na półotwartych oddziałach tego szpitala psychiatrycznego.

Nie wiadomo czy będzie on odpowiadał za swój czyn jako osoba poczytalna, ponieważ ten fakt muszą zbadać biegli. Niemniej zarzut jaki na nim ciąży i jaki przedstawiła mu prokuratura to morderstwo, oraz napaść na pielęgniarkę.

 

 

Zd24