Logo
Wydrukuj tę stronę

Kontrowersyjna Pawłowicz zapędziła się i zaliczyła wpadkę

Kontrowersyjna Pawłowicz zapędziła się i zaliczyła wpadkę

Krystyna Pawłowicz, o której wpisach na Facebooku zawsze jest głośno stara się regularnie poruszać tam bieżące, a nawet stare problemy. Tym razem postanowiła poruszyć temat kongresu sędziów. Po wpisie Pawłowicz widać, że jej prawda jest trochę inna.

Co więcej pomyliła ,,Ode do radości?? z ,,Odą do młodości??.

- ,,UWAGA,UWAGA!!! TVN we wczorajszych FAKTACH o godz.19.00 dokonał "ratunkowej" manipulacji materiałem z Kongresu Sędziów Polskich?? - napisała Pawłowicz.

W dalszej części wpisu przekonywała, że dziennikarze dopuścili się podmiany ścieżki dźwiękowej i zamiast Hymnu Unii Europejskiej zastąpili "Mazurkiem Dąbrowskiego".

- ,,W ujęciu z zakończenia Kongresu które tvn pokazał zresztą już NA POCZĄTKU relacji, pokazującym stojących na baczność uczestników słuchających nabożnie unijnego hymnu Tvn USUNĄŁ oryginalny podkład dźwiękowy "Ody do młodości", a W TO MIEJSCE WSTAWIŁ do relacji filmowej KŁAMSTWO, tj. fragment POLSKIEGO HYMNU." - pisała z przejęciem Pawłowicz.

Minęło kilka godzin jak Pawłowicz dokonała edycji tekstu, a mianowicie "Odę do młodości" zamieniła na "Odę do radości".

- ,,Polskiego hymnu polscy sędziowie wczoraj NIE SŁUCHALI,ani na początku,ani na końcu. Tak to antypolski TVN "robi" z antypolskiej,lewicowej imprezy zebranie polskich sędziów patriotów.Tuszowanie "unijnego" charakteru tego Kongresu na nic,ale metody zakłamywania przez TVN rzeczywistości w Polsce,mimo zmiany właściciela - pozostały te same. Proszę władze TVN o WYCIĄGNIĘCIE KONSEKWENCJI służbowych za FAŁSZOWANIE informacji o tym ważnym dla Polaków wydarzeniu?? - napisała na zakończenie Krystyna Pawłowicz.

Posłanka niestety nie zauważyła, że hymn polski został odśpiewany na początku kongresu równo z rozpoczęciem relacji telewizyjnej. Z kolei ,,Oda do radości, czyli hymn Unii Europejskiej został zagrany na koniec spotkania sędziów.

Niestety ,,Ody do młodości?? nikt tam nie słyszał prócz posłanki Pawłowicz.

 

Zd24