Logo
Wydrukuj tę stronę

Ministrowi kultury zdarza się zapominać o kulturze

 Ministrowi kultury zdarza się zapominać o kulturze

Minister kultury i dziedzictwa narodowego, Piotr Gliński pojawił się na warszawskim stadionie, aby dopingować Legię Warszawa podczas rozgrywek awansu do Ligii Mistrzów.

Podczas meczu kibicom nie zabrakło wrażeń, ale też negatywnych emocji. Jednym z takich kibiców był Piotr Gliński, który w trakcie niepowodzeń ulubionego zespołu nie przebierał w słowach.

Nieudana akcja Legii Warszawa zmusiła ministra do komentarza. Choć myślał, że nikt nie usłyszy kamera TVP transmitująca spotkanie uchwyciła owy komentarz.

Wcale nie trzeba potrafić wyśmienicie czytać z ruchu warg, aby dobrze wiedzieć, co Gliński mówi.

Piotr Gliński zastosował prosty język nazywany też łaciną podwórkową. Niemniej przy takich emocjach można mu wybaczyć.

 

 

Zd24