Logo
Wydrukuj tę stronę

Konwencja samorządowa PiS i pomyłka Kaczyńskiego

Konwencja samorządowa PiS i pomyłka Kaczyńskiego

W auli wydziału fizyki Politechniki Warszawskiej odbyła się warszawsko-mazowiecka konwencja samorządowa PiS. Spotkanie rozpoczęło się z opóźnieniem, a przyczyną prawdopodobnie był brak miejsca na parkingach dla delegatów, którzy na ową konwencję przybyli.

Fakt opóźnienia, oraz ogólny charakter konwencji bez wątpienia wpłynął na to, iż prezes PiS, Jarosław Kaczyński zaliczył wpadkę, a mianowicie witając się z uczestnikami spotkania płci żeńskiej i przystępując do powitania mężczyzn ucałował w dłoń własnego kierowcę.

- ,,Jestem tak przejęty, że zapomniałem do jednego kandydata rękę wyciągnąć’’ - zażartował Kaczyński.

Niemniej dalsze spotkanie przebiegło już w bardziej poważnej atmosferze. Prezes PiS mówił o tym, że tradycję Lecha Kaczyńskiego w Warszawie będzie kontynuować kandydat PiS na prezydenta miasta Jacek Sasin. Kaczyński wypowiedział także budujące słowa:

- ,,Możemy iść do przodu, możemy zmieniać Polskę’’.

Z racji tego, że spotkanie odbyło się w tym samym miejscu, gdzie doszło do zaprezentowania składu nowego rządu przez Ewę Kopacz, prezes PiS nie mógł nie powiedzieć kilku słów na temat expose nowj premier. Kaczyński stwierdził, iż podczas expose Kopacz zapowiedziała cud mając w planach wywiązanie się z wszystkiego, czego nie zrobiono w trakcie siedmiu lat.

- ,,To są słowa, których nikt nie może wziąć poważnie. Ale mamy też i pierwsze działania, bardzo charakterystyczne. Otóż pani Kopacz zdołała już zakopać jedną sprawę, mianowicie sprawę raportu o aferze taśmowej’’ - mówił lider PiS na konwencji samorządowej swojej partii.

 

Zd24