Logo
Wydrukuj tę stronę

Warszawska rebelia i trauma

Warszawska rebelia i trauma

Dla Polaków powstanie warszawskie jest symbolem, oraz jednym z najważniejszych wydarzeń historii współczesnej Polski - pisze niemiecka agencja informacyjna DPA.

Przypomina, że w Niemczech zaledwie dopiero od dekady mówi się więcej o Warszawskim zrywie Polaków z sierpnia 1944 roku.

1 sierpnia 1944 r. o godz.17 żołnierze Armii Krajowej rozpoczęli walkę o wyzwolenie Warszawy spod okupacji niemieckiej.
Heroiczny bój powstańczej Warszawy toczył się samotnie na oczach świata, który zajęty już był układaniem nowej geopolitycznego europy, jaki miał nadejść po pokonaniu Niemców.


Zagłada stolicy Polski i jej ludności wpisała się w ciąg zdrady, i ustępstw czynionych na rzecz towarzysza Stalina przez zachodnich aliantów - USA i Wielką Brytanię, tonie porozpierawszy zachód nie dotrzymał słowa i zawiódł nas.

Na przedpolach Warszawy już w lipcu 1945r. usytuowała się Armia Czerwona i "to wtedy pojawiają się nadzieje dla powstańców na szybkie zwycięstwo nad znienawidzonymi nazistami".  "Powstanie upada dopiero po 63 dniach i do dziś pozostaje dla wielu Polaków narodową traumą"

My wiemy co oznaczało dla ówczesnych wojowników to powstanie ''Nie oddamy Warszawy walkowerem'', choć okupione krwią powstańców.


Powstanie zakończyło się kapitulacją 3 października 1944 roku. W trakcie dwumiesięcznych walk straty wojsk polskich wyniosły ok. 16 tys. zabitych i zaginionych, 20 tys. rannych i 15 tys. wziętych do niewoli.

W wyniku nalotów, ostrzału artyleryjskiego, ciężkich warunków bytowych oraz masakr urządzanych przez oddziały niemieckie zginęło od 150 tys. do ponad 200 tys. cywilnych mieszkańców stolicy.

 

 

 

 

Julian Z. Pankiewicz