Z nieoficjalnych informacji Gazety Wyborczej wynika, że za sprawą nowelizacji rząd zamierza zrobić tak, aby więcej pieniędzy wpływało do kasy państwa, natomiast komornicy podlegaliby pensjom z sądów rejonowych.

- ,,W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad powołaniem zespołu pod przewodnictwem sekretarza stanu Patryka Jakiego, który ma zająć się gruntowną reformą przepisów regulujących egzekucję komorniczą. Na obecnym etapie brak jest decyzji kierunkowych tej reformy?? - powiedziała Milena Domachowska z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jeśli nieoficjalne informacje się potwierdzą będzie to oznaczać, że komornicy przypomną sobie dawne czasy. Przypomną sobie również niskie w stosunku do otrzymywanych obecnie zarobki.

Bez wątpienia dla komorników nie byłaby to dobra zmiana tym bardziej, że w 2012 r. jeden z najlepiej zarabiających komorników zyskał w skali roku 10 milionów.

Zd24