Budynek, w którym mieści się filia Poczty Polskiej na ul. Targowej w Warszawie jest zagrożeniem dla przebywających tam osób. Zauważono, że na murach budynku pojawiły się znaczne rysy i pęknięcia, dlatego Powiatowy Nadzór Budowlany podjął decyzję o ewakuacji wszystkich znajdujących się wewnątrz osób i zamknięciu poczty.
Zaledwie na dwa lata i trzy miesiące więzienia skazał Sąd Rejonowy w Koszalinie księdza Zygmunta C. za nieumyślne spowodowanie w listopadzie 2012 r. wypadku, w którym zginęły dwie osoby oraz prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Po wracającego z pracy w Holandii 39 letniego Jarosława wyjechały na dworzec w Gorzowie Wielkopolskim dwie stęsknione kobiety jego życia, a mianowicie 63 letnia matka i 13 letnia córka.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński potwierdził że nie wystartuje w wyborach na prezydenta RP? - Nie mam takich ambicji aby być prezydentem. Chcę być premierem - przekonywał w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy".
Do gabinetu prezydenta Elbląga Jerzego Wilka przyszedł mężczyzna, który obwieścił, że oblał się rozpuszczalnikiem i zamierza się podpalić. Główną przyczyną tych niecodziennych odwiedzin była desperacja 46 latka, który miał żal do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, iż nie otrzymuje od nich wystarczającej pomocy.
Grożący samospaleniem mężczyzna rok temu razem ze swoją rodziną przeprowadził się do swojej matki zamieszkałej w Elblągu. Policji był bardzo dobrze znany, ponieważ niejednokrotnie wzywani byli do awantur, jakie miały miejsce w domu.
Prezydent chcąc pomóc rodzinie zapoznał się ze sprawą, po czym kobietę z dzieckiem umieścił w Ośrodku Interwencji Kryzysowej natomiast mężczyznę w ośrodku dla bezdomnych. Marzeniem mężczyzny było jednak mieszkanie komunalne, dlatego samospalenie uznał za jedyne wyjście z sytuacji.
Na miejscu zjawiła się policja i straż pożarna. Policja podjęła negocjacje, aby odwieść mężczyznę od jego zamiaru, z kolei straż przygotowała się do ewentualnego gaszenia desperata. Zdarzenie zakończyło się odwiezieniem 46 latka do szpitala.
Autobus relacji Warszawa - Olsztyn przed godziną 9.00 w Wiśniewie niedaleko Mławy na Mazowszu z niewiadomych przyczyn uderzył w zaparkowaną na poboczu ciężarówkę. Na miejscu szybko zjawiła się policja, pogotowie ratunkowe, straż pożarna.
Reklama 
