Logo
Wydrukuj tę stronę

Funkcjonariusz CBŚP ukrył się za kartonami podczas napadu na sklep!?

Funkcjonariusz CBŚP ukrył się za kartonami podczas napadu na sklep!?

W marcu w jednym z lubelskich sklepów Żabka doszło do napadu. Do sklepu wtargnęła zamaskowana kobieta z atrapą broni i zażądała pieniędzy.

 

Ekspedientka próbowała uspokoić kobietę poprzez rozmowę. Nagle do sklepu wszedł klient, który zwyczajnie przestraszył zamaskowaną kobietę.

Wybiegła ona na zewnątrz, gdzie czekałał na nią wspólniczka. Ostatecznie kobiety zdecydowały się na napad w innym sklepie.

Wracając jednak do sytuacji w Żabce okazało się, że podczas napadu w sklepie był jeden klient. Mężczyzna schował się za kartonami z chipsami i skrzynkami z piwem.

Kiedy wyszedł z ukrycia zadzwonił na policję. Podczas prowadzenia sprawy okazało się, że bojaźliwy klient, to funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji z Lublina.

Według byłego szefa CBŚ mężczyzna powinien udać się za napastniczką.

- ,,Nie chce mi się wierzyć, że to policjant. Nie chce mi się wierzyć, że to policjant z biura, którym kierowałem’’ - powiedział Paweł Wojtunik.

Według rzeczniczki prasowego Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji funkcjonariusz był wtedy po służbie. Nie posiadał broni ani innego przedmiotu, którym mógłby obezwładnić 22-latkę.

Dodała również, że jego postawa w zaistniałej sytuacji zostanie poddana wewnętrznej ocenie.

 

 

Widomości