Logo
Wydrukuj tę stronę

Skatował swoją partnerkę i odciął jej palec tasakiem

Skatował swoją partnerkę i odciął jej palec tasakiem

Do szpitala w Lesznie została przywieziona kobieta w wieku 25 lat. Przywiózł ją tam jej 28-letni ukochany.

- ,,Kobieta trafiła z ranami ciętymi kończyn górnych i dolnych, ranami ciętymi twarzy oraz z odciętym palcem dłoni’’ - mówi Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

 

Pomimo tego, że partner poszkodowanej stwierdził, iż w takim stanie ją znalazł. Nie uwierzono w kłamstwa mężczyzny, ponieważ jest świadek, który widział jak 28-latek znęcał się nad swoją partnerką.

Z relacji świadka mężczyzna szarpał ją na jednej z ulic Leszna, ale kobieta nie zdążyła zadzwonić na policję, bo wciągnął ją do samochodu i odjechał z piskiem opon.

Następne chwile, to jak sceny z horroru. Ukochany mężczyzna bił ją po głowie, a następnie chwycił za tasak.

Kobieta zdążyła zasłonić się dłonią, bo pewnie już by nie żyła. Ten ruch uratował jej życie, ale straciła palec.

Prokurator jest przekonany, że to była próba zabójstwa, dlatego w tej chwili mężczyzna jest w tymczasowym areszcie. Grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności do dożywocia.

 

 

Wiadomości