Logo
Wydrukuj tę stronę

Podpalił się w policyjnym radiowozie

Podpalił się w policyjnym radiowozie

Patrol policji z Głogowa zauważył, że na ulicy Głowackiego leży mężczyzna. Policjanci sprawdzili co się stało i w zasadzie natychmiast rozpoznali, że to 45-letni znany im bezdomny.

Z racji tego, że wyczuli od niego woń alkoholu postanowili przewieźć go do izby wytrzeźwień.

 Niestety pijany 45-latek nie ułatwił im zadania.

- ,,Po trzech minutach policjanci zauważyli, że odzież na mężczyźnie, który znajdował się w przedziale radiowozu zajęła się ogniem’’ - mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.

Mundurowi natychmiast rozpoczęli akcje ratunkową. Ugasili ogień i wezwali karetkę pogotowia, która przetransportowała mężczyznę do szpitala w Nowej Soli.

Sprawą zajęła się prokuratura, ponieważ przewożony mężczyzna powinien być wcześniej sprawdzony czy nie posiada przy sobie niebezpiecznych przedmiotów, łatwopalnych płynów itp. Funkcjonariusze policji twierdzą, że bezdomny został przeszukany.

 

 

 

Wiadomości