Pobili obcokrajowców, bo rozmawiali w języku niemieckim
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi doszło do napaści na tle narodowościowym na trzech obywateli Niemiec.
Jedną z zaatakowanych osób był Polak, który od ponad 20 lat mieszka za zachodnią granicą.
- ,,Za rozmowę w języku niemieckim trzech obywateli Niemiec zostało pobitych, w tym jeden bestialsko został uderzony butelką od piwa w twarz.
Zupełnie bez powodu, bez jakiejkolwiek utarczki słownej z napastnikami. Zdarzenie miało miejsce w Łodzi, na ul. Piotrkowskiej, a ponoć Piotrkowska to turystyczna wizytówka Łodzi’’ - relacjonuje znajomy jednego z pobitych.
Pobici mężczyźni przebywali w Polsce służbowo, ponieważ pracują dla firm związanych z koncernem Volkswagena i realizowali projekt badawczy w Instytucie Transportu Samochodowego w Warszawie.
Łódź postanowili zwiedzić, gdyż uchodzi za piękne miasto pod katem turystycznym.
- ,,Szliśmy rozmawiając po niemiecku. Wtedy jeden z mężczyzn krzyknął do nas: "Po jakiemu wy p...?". "Proszę?" odpowiedziałem i dostałem butelką w twarz’’ - relacjonuje pan Jacek, który choć od lat mieszka za granicą postanowił pokazać kolegom nocne życie w Łodzi.
Koledzy próbowali zatrzymać najbardziej agresywnego z mężczyzn i wtedy zostali powaleni na ziemię, oraz bestialsko skopani.
Na miejsce przyjechała policja i pogotowie ratunkowe.
O sprawie został też powiadomiony konsulat niemiecki.