Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

KSW 42. Chalidow żąda rewanżu!

Tuż po walce powiedziałem "nareszcie", bo pierwsza porażka po ośmiu latach musiała przyjść. Ale teraz mówię: "Chcę rewanżu!".

 

Nie przegrałem zdecydowanie, tylko przez jeden błąd, a przez dwie rundy prowadziłem - powiedział Mamed Chalidow po porażce przez poddanie się z Tomaszem Narkunem.

- Plan był taki, żeby pokazać dobrą walkę, on zakładał oczywiście także zwycięstwo, ale się nie udało - komentował Mamed. - Nie załamuję się. Zawsze podkreślam, że większą nauczkę wynosimy z przegranych walk - zaznaczył Chalidow.

- Gdybym został totalnie zdominowany i przegrał zdecydowanie, to dałbym sobie spokój. Popełniłem błąd, rywal to wykorzystał, ale w pierwszych dwóch rundach prowadziłem, tak mi się wydaje - twierdzi.

- Byłem trochę za ciężki na tę walkę. Chciałem ważyć 88-89 kg, a ważyłem 92 kg. Na tym ucierpiała szybkość - uważa Chalidow.

 

 

 

interia

 

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo