Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

Posłowie komentują swoje przywileje

Wiele się mówi o tym, iż posłowie nie dość że mają wysokie pensje zbyt nadto przyzwyczaili się do swoich innych przywilejów, z którymi trudno byłoby się rozstać. Na pytania dotyczące rezygnacji z pieniędzy zwanych delegacjami stają okoniem i szukają odpowiednich argumentów.

- ,,Mam ok. 7,5 tys. na czysto. Można za to przeżyć, nie brakuje na chleb. Trudno jednak mówić, by były to zarobki niebotyczne. Co posłowie mieliby ograniczyć? Zabraliśmy sobie trzynastki, zabraliśmy kartę do leczenia, nie mamy wyprawek dla dzieci.

I teraz posłowie mieliby jeszcze kupować sobie ze swoich pensji bilet do zakładu pracy? Nawet w niewielkich firmach są delegacje i pokrywane są koszty podróży do pracy.’’ - powiedział dla Faktu Marek Suski.

Poseł Suski ma rację. W niektórych niewielkich firmach faktycznie wypłacane są delegacje, jednakże kwota jest równie niewielka jak owe firmy. Co więcej większość zakładów pracy nie wypłaca trzynastek, premii itp. Pracownicy otrzymują najniższą krajową pensję, a żeby ją dostać muszą dojeżdżać do pracy na własny koszt i ledwo starcza na chleb.

 

Zd24

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo