Błąd
  • JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 381
Menu
Agencja marketingowa

Prezydent Komorowski znieważany w Gdańsku

Publiczny występ prezydenta, Beonisława Komorowskiego zakończył się niezbyt przyjemnie. Podczas uroczystości w Gdańsku gdzie prezydent przybył wraz z małżonką i przyjaciółmi z opozycji, aby własnoręcznie zasadzić ,,Dąb wolności'' grupa przeciwników zaczęła krzyczeć ,,Oszuści, złodzieje'’!

Jak na głowę państwa przystało Komorowski zachował stoicki spokój udając, że nie słyszy niczego co dookoła się dzieje, choć w pewnej chwili można było pomyśleć, iż niektóre słowa dotyczyły właśnie skandujących osób.

- ,,Kochani! Widać i słychać, że wolność nie jest rzeczą łatwą. Ale jest rzeczą piękną i niesłychanie ważną. O wolność trzeba dbać. Ale trzeba też pamiętać o czasach, kiedy wolności nie było. Dzisiaj możemy ją oceniać i na nią pracować. To jest źródło naszej polskiej wielkości. Można ją pomniejszać i nie doceniać. Ale ten, kto chce, ma prawo z niej być dumny!'’ - przemawiał prezydent.

Dąb został zasadzony tuż koło sali BHP gdzie Lech Wałęsa podpisywał z komunistyczną władzą porozumienie o zakończeniu strajku w stoczni. Wcześniej Bronisław Komorowski złożył kwiaty pod bramą Stoczni Gdańskiej. Zaznaczył również, że jest bardzo zadowolony, iż w uroczystości brali udział szefowie Solidarności.

 

Zd24

Skomentuj

Upewnij się, że pola oznaczone wymagane gwiazdką (*) zostały wypełnione. Kod HTML nie jest dozwolony.

powrót na górę

Reklama

biuro wirtualne

 

              Wiadomości            Wydarzenia             Świat                Polityka                 Gospodarka                   Sport                     Waszym zdaniem                   Styl życia                                                         

Korzystając z naszej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej informacji tutaj . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz treść naszej nowej polityki a tutaj więcej informacji o Rodo